W iście ekspresowym tempie toczą się czwartoligowe rozgrywki końcem września. Zaledwie trzy dni po efektownym zwycięstwie zawodnicy Kalwarianki wyruszają na wyprawę po kolejne punkty. Tym razem do Muszyny.
Mineralni zajmują obecnie 14. miejsce w ligowej tabeli, z dorobkiem 12 punktów. Wszystkie zwycięstwa odnieśli dotychczas na własnym obiekcie, z meczów wyjazdowych przywożąc jedynie remisy. Ostatni raz na stadionie przy ulicy Słonecznej zawodnicy Popradu wysoko pokonali Limanovię 4:0. Wcześniej bliscy byli sprawienia niespodzianki z rezerwami Wieczystej, jednak prowadzenie 2:0 zamieniło się ostatecznie w przegraną 2:4. Warto zauważyć, że nie był to pierwszy raz, gdy gracze Roberta Kubieli pozwolili przeciwnikowi na odwrócenie losów meczu. Z Pcimianką stracona w ostatniej minucie bramka zabrała im dwa punkty, a mecz skończył się wynikiem 1:1. W Woli Rzędzińskiej zaś goście schodzili na przerwę prowadząc 4:0, aby ostatecznie zakończyć zawody wynikiem 4:4.
Historia wypraw Żółto-Czerwonych do Muszyny pokazuje, że da się tam powalczyć. W minionych rozgrywkach odnieśliśmy wyjazdowe zwycięstwo 1:0. Rok wcześniej przywieźliśmy do Kalwarii trzy punkty po wygranej 2:1, a w sezonie 2022/2023 mogliśmy się cieszyć z wyniku 3:1. Jak będzie tym razem?
Początek meczu w sobotę o godzinie 11:30.